niedziela, 4 maja 2014

Właściwie to zaczęłam sobie radzić. Tylko kiedy siedzę z przyjaciółmi, a mój wzrok dyskretnie kieruje się w Twoją stronę Ty wypalasz kolejnego szluga. I zastanawiam się czy nie jestem zakochana w kimś kogo już nie ma. Czy ten Chłopak, który wywrócił mój świat do góry nogami i sprawił, że poczułam się szczęśliwsza niż kiedykolwiek na pewno tam stoi. I wtedy Ty odwzajemniasz spojrzenie. Ten sam ciemny błękit. Najpiękniejszy na świecie. W Twoich oczach jest coś, co pozwala mi wierzyć, że gdzieś tam w środku jest ten sam Chłopak.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz