czwartek, 30 stycznia 2014
wtorek, 28 stycznia 2014
czwartek, 23 stycznia 2014
środa, 22 stycznia 2014
![]() |
Breaking slowly |
poniedziałek, 20 stycznia 2014
sobota, 18 stycznia 2014
piątek, 17 stycznia 2014
wtorek, 14 stycznia 2014
poniedziałek, 13 stycznia 2014
Tak bardzo bolesny jest moment kiedy odwracam delikatnie wzrok, żebyś nie odczuł, że na Ciebie patrzę, a Ty w tym samym momencie patrzysz mi prosto w oczy. Po ułamku sekundy kierujemy swoją uwagę ku czemuś lub komuś innemu uznając to za przypadek. Teraz kiedy stawiamy między nami tą ścianę czasu potrzebujemy słów żeby ją zburzyć. A nawet nie umiemy na siebie spojrzeć, bo to budzi w naszych sercach pustkę. Ja dalej patrząc Ci w oczy widzę miłość swojego życia. Tak kurczowo trzymam się tej miłości. Tak ciężko mi się z nią rozstać. Tak bardzo bolało gdy Ta próżnia wyrwała mi jej przyszłość. Pozostawiając odlamki naszych chwil, które z dnia na dzień pozostawialy glebsze rany w skórze dając uczucie zbijania dłońmy lustra.
niedziela, 12 stycznia 2014
piątek, 10 stycznia 2014
czwartek, 9 stycznia 2014
![](http://3.bp.blogspot.com/-z-4XMT2v8I4/Us7W3pbaUyI/AAAAAAAAEww/d4R-_o3GVNc/s1600/tumblr_myy4z046NH1t5nlipo1_400.gif)
"... na tym polega tragizm miłości, że człowiek nie może kochać niczego bardziej niż tego, za czym tęskni" * | M.
Jonathan Safran Foer - Strasznie głośno, niesamowicie blisko.
środa, 8 stycznia 2014
wtorek, 7 stycznia 2014
![](http://2.bp.blogspot.com/-pLNEEobNt8I/UswqwyNqx8I/AAAAAAAAEvQ/sWH45W8od78/s1600/tumblr_mukfp1JCC71skve0io1_500.gif)
poniedziałek, 6 stycznia 2014
niedziela, 5 stycznia 2014
Myślałam, właściwie byłam pewna, że jest wporządku. Że nareszcie znalazłam podłoże, od którego będę mogła się odbić. Na którym będę mogła stanąć, bez niczyjej pomocy. Znów się myliłam. Znów od początku, umieram.
Złudne nadzieje? Najgorsze co może dopaść człowieka, z czasem niszcząc go od środka.
sobota, 4 stycznia 2014
Widziałeś kiedyś umierającą osobę? Ja tak. Była to młoda dziewczyna ze złotym i naiwnym serduszkiem. Poznała swojego księcia, który zburzył jej bezpieczną wieżę wyprowadzając na drogę usypaną jesiennymi liśćmi. Ich szczęście było nie do opisania. A ich miłość wydawała się taka realna w tym całym fałszywym świecie dawnego życia. Gdy nagle spadł pierwszy płatek śniegu i przysiadł na jej włosach. Potem kolejny i kolejny. Jego błękitne oczy zrobiły się zaskakująco blade. Uśmiech znikł z jego twarzy, a droga pokryta śniegiem byla ciężka do przejścia. On już nie chciał nią iść. Zawrócił. Zostawiając ją marznącą od białego puchu. Jej serce zamiast krwi pompowało smutek, żal i tęsknotę. Rozprowadzało ją po całym ciele. Wiedziała ze on już nie wróci. Ona również nie miała się gdzie podziać, więc została tu. Uwięziona w jego miłości pozbawiona innej opcji. Ty również ją widziałeś. Zanim zawróciłeś. Widujesz ją za każdym razem, gdy wymuszam uśmiech udając, ze to dalej jest to samo życie. Tylko bez Ciebie.| A.
piątek, 3 stycznia 2014
![]() |
_______________________ *Fragment piosenki Colbie Caillat - I never told you |